Ragnarok, czas oczyszczenia...

kryształowe

Ciekawe
muszę poczytać
i zrozumieć :ph34r:

O kryształowych czaszkach juz była dyskusja ,podaję link , poczytajcie :

http://mrooczlandia.com/forum/index.php?showtopic=98&st=0

:rolleyes:

Poczytam

i czekam na inne interesujace miejsca w necie :)

Ok - a teraz już całkiem na poważnie, w szczególności biorąc pod uwagę zakończenie kilku prac badawczych [dotyczące wątków apokaliptycznych] dorzucę kilka ciekawostek :)
Podstawową ciekawostką odnośnie Ragnarok jest motyw cykliczności, i motyw ten możemy dostrzec w kilku powiązanych ze sobą kulturach.
Chodzi o niszczenie i odradzanie się świata co jakiś czas, co spowodowane ma być upadkiem moralności i praworządności na ziemi, a samo oczyszczenie zazwyczaj jest przedstawiane jako bitwa bogów [Ragnarek, Gehenna, Apokalipsa, powrót Przedwiecznych itp].
Co prawda nie wszystkie rzeczy są łatwe do zgłębienia i rozgryzienia w chwili obecnej, lecz można podejrzewać iż ma to związek z wydarzeniami z dziedziny wydarzeń kosmicznych [np. rój nadlatujący cyklicznie] lub jest innej - bardziej skomplikowanej natury.

Co jest ciekawe ?
Większość z przepowiedni lokalizuje czas zerowania wedle opisów upadku ludzkiej moralności i skażenia / choroby świata.
W licznych, zbieżnych z sobą tekstach mamy zarówno opis wielkiej wojny, jak i jej skutków [kilkuletnia zima - podobieństwo do zimy nuklearnej], choroby i plagi [mogący być np. skutkami skażenia i zanieczyszczenia ziemi], głód [np. przeludnienie] oraz negatywne zjawiska społeczne [czyli wzrost agresji społecznej, konsumpcjonizm, brutalny materializm].

Większość legend o nordyckim Ragnaroku opisuje to jako skutek braku bogów na świecie [wraz z Raganarok bogowie powstają do życia w chwili przed bitwą która zniszczy Midgard i wraz z odnowieniem się świata na nowo]. Ludzie staną się sobie niczym wygłodniałe wilki i wzrost agresji oraz nienawiści ["jad węża" = nienawiść] spowoduje zniszczenie świata.

W Apokalipsie i skryptach Nostradamusa mamy jeszcze ciekawszą rzecz - czyli ludzie o świńskich pyskach, stalowe ptaki o stalowych szponach niosące z sobą grzmot [kto mieszka w okolicy lotniska chyba kojarzy], czy wręcz bestie o stalowej skórze zionące siarką [ciekawe co na to filmowi "Goście" idząc np. Jeep lub Porche, o Hummerze nie wspomnę ;)].

W kolejnym przekazie - (możliwe iż był już ten wątek omawiany - nie pamiętam) indiańska legenda o wojownikach tęczy - czyli 'Rainbow Warrior' i mitologia użyta przez Greenpeace mamy wątek następujący: gdy ziemia stanie się chora, a ludzie staną się źli, powstanie kilku
wojowników reprezentujących siły odnowy ziemi.

Nauka i badania nad przekazami i tekstami były i nadal są prowadzone w ramach pewnego projektu specjalnego, lecz z tego co już uzyskano, wynika że być może stoimy w naprawdę ciekawych czasach i z każdym dniem przybliżamy się dnia w którym będziemy świadkiem jak po raz kolejny 'ludzie ludziom zgotują ten los'...

cóż więc czynić trzeba?

....:D
Następne teorie spiskowe?
Pozwolisz, iż raczej nie przytakne... Równie dobrze pod to co napisałeś, można napisać wszystko:] To zależy w co wierzy kto...
:lol: B) :ph34r:

Chcesz mi powiedzieć, że na Ziemi, pojawią się bogowie? Którzy szastają piorunami? Czyż większość wampirów nie uznaje się za bogów?
Czynisz jak Nostradamus...

Jeśli bogowie używali broni nuklearnej to na ziemie tego sporo. Jest się czym bronić...

Pff... tym raczej ich nie zniszczysz:D Tylko porozwalasz nas:]

Patrząc na ogół to mała strata. Prędzej czy później i tak się to stanie- ziemia to strefa zamknięta. Nie będzie się powiększać wraz z liczną ludności.

Nas ? to znaczy kogo ?

Nie potrzebni są żadni Bogowie ,predatorzy,obcy ani krasnoludy itp stwory by miało
nastąpić jakieś bum ,wystarczy że są ludzie [ do których zaliczamy się również my<----tak jesteśmy ludźmi] by rozpętać jakąś wojnę na skalę światową.
Dajcie spokój z tymi wojnami ,spiskami i temu podobnymi sprawami ,wystarczająco dużo jest nie dobroci na Ziemi by jeszcze o tym paplać. Zamiast tego zastanówmy się co zrobić by polepszyć egzystencje zarówno swoją jak i planety na której żyjemy.
W brew pozorom to nie takie trudne ,problem tylko w tym żeby wszyscy chcieli robić coś pożytecznego. Jeśli zaś ktoś już tak bardzo chce dyskutować na takie tematy to proponuję rozpocząć dyskusję na temat NWO,przynajmniej ziemskie i ludzkie a nie jakieś kosmiczne ;)
No i tyle mojego ,moim zdaniem ten temat w ogóle nie powinien być odgrzewany.
Trzeba działać nie gadać,ja tam swoje robię ku lepszemu w miarę swoich możliwości.


The end ,dziękuję za uwagę.

Istoty żyjące na Ziemi... rasami nie powymieniam:]
I tych człekokształtnych jak i zwierzęta czy ludziopodobnych

Nie do końca spiskowe, na dłuższą metę używanie pocisków z zubożonego uranu powoduje taktykę spalonej ziemi więc Piołun ma sens, zubożony uran nie jest zimny jak promieniowanie tła ;]

Zresztą to nie miejsce na takie dywagacje, od kilku lat sekcja 33 zajmuje się czymś innym, a zniszczenie ludziom świata ?

Starzy nie są legendą...
Czasy Postu minęły ]:->